Blog chmura tagów
Hervé Tullet - geniusz czy kolejny modny trend 0

Mój pierwszy kontakt z twórczością Hervé'a Tulleta padł na dwie gry, które opisałam w jednym z wcześniejszych wpisów (HERVÉ TULLET - GRY EDUKACYJNE MEMO LABIRYNTY I RYSOGRA!). Do recenzji podeszłam dość sceptycznie - ostatnio bardzo dużo mówiło się o tym autorze, a jak wiemy jak się dużo o czymś mówi to wcale nie znaczy, że jest to wartościowe. 

Tym razem zachwyty są jak najbardziej na miejscu. Autor rzeczywiście ma to coś i potrafi zaciekawić nawet najbardziej wymagających małych odbiorców. 

Herve Tullet

Mimo ,że o autorze zrobiło się głośno przy okazji książki "Naciśnij mnie", która zdobywała wszelkie możliwe nagrody i szturmem wdzierała się na półki z książkami dla najmłodszych. Należy pamiętać ,że Herve Tullet to bardzo płodny autor , który w swoim dorobku ma ponad 80 książek.  

Pląsy Rączki

Przegląd twórczości pisarskiej Herva Tulleta zaczniemy przewrotnie nie od pierwszej pozycji a od ostatniej - najnowszej (2022r). Chodzi o pozycję "Pląsy Rączki" (Wydawnictwo Babaryba). 

Już sama okładka przykuwa uwagę - jest kolorowa, prosta i zachęca by zajrzeć do środka. 

Nadmienię ,że wszystkie pozycje tego autora (zarówno książki jak i gry) są spójne graficznie - zastosowana jest minimalistyczna paleta barw - kolory: czerwony, żółty, niebieski i czarny. Ciekawy zabieg i pozwala z łatwością wychwycić na sklepowych półkach książki tego autora.

 Jak wcześniej wspomniałam, miałam już do czynienia z twórczością 

Tulleta przy okazji  recenzji gier "Rysogra" oraz "Memo.Labirynty" i gdy tylko złapałam w ręce książkę "Pląsy rączki" byłam przekonana,że nie będzie to zwykła, klasyczna książka dla dzieci. Spodziewałam się interakcji autora z młodym czytelnikiem i nie zawiodłam się. Do czytania tej książki potrzeba troszkę miejsca i wygodnego siedzenia :). Tytułowa rączka będzie latać, śmigać, skakać i pląsać - na bank nie będzie nudy.

 

Autor od pierwszej do ostatniej strony angażuje czytelnika i wciąga do zabawy - mała rączka rozgrzewa się najpierw by póżniej szaleć na kolejnych stronach. Musi skakać, zwijać się w kamyk, toczyć, latać, falować, wywijać pętelki. Na szczęście są również chwile odpoczynku :). 

W naszym przypadku książkę testował 3 latek i 8 latka, o dziwo obydwojgu przypadła do gustu i często do niej wracają. Myślę ,że dolną granicą wieku mogą być 2 lata kiedy dziecko jest w stanie wykonać proste polecenia i świadomie "czytać" książkę. Górnej granicy nie ma - zapewniam,że nie jeden dorosły z ciekawością będzie przewracał kolejne strony.

Poniżej kilka stron z tej ciekawej pozycji - nie pokazuję Wam zbyt dużo by nie psuć niespodzianki - powiem tylko, że na prawdę warto - czytanie tej książki to level up w czytaniu bo dziecko oprócz słuchania, aktywnie uczestniczy w czytaniu - fajny sposób na wspólne spędzenie czasu

 

 Jeśli macie ochotę na coś innego niż tradycyjna książka to bardzo polecam Wam tę pozycję. Ciekawa i rozwijająca książka o minimalistycznym designie nastawiona na interakcję czytającego i słuchającego. 

 

Aga B. 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl