
Temat przyszłości i tego jak zmienia się otaczająca nas rzeczywistość interesuje mnie już od wielu lat. Jak będzie wyglądała codzienność naszych dzieci za 30 czy za 50 lat? Jakie kompetencje warto w związku z tym rozwijać a co możemy sobie darować? Jak wyposażyć dzieci w skrzydła by w otaczającym ich świecie (który będzie zgoła inny niż ten współczesny) potrafiły latać?