Blog chmura tagów
Komiksy dla dzieci - nowości wydawnicze 0
Komiksy dla dzieci - nowości wydawnicze

Komiksy dla dzieci - nowości (i nie tylko) wydawnicze zima 2020

Co jakiś czas zaglądam sobie na strony wydawców komiksowych, żeby zobaczyć co tam ciekawego nowego się pojawiło. Komiksy świetnie trafiają do dzieci a dla rodzica są również fajną alternatywą do wspólnych czytanek o dłuższym kalibrze. W mojej rodzinie choć kochamy czytać praktycznie wszystko jak leci chętnie sięgamy również po opowieści obrazkowe. Zatem zobaczcie co ciekawego się pojawiło w ostatnich miesiącach..

Komiksy dla młodszych dzieci

Binio Bill komiksy dla dzieci komiksy dla dzieci o kowbojach

Dla wszystkich małych i trochę starszych miłośników przygód i akcji jednym z lepszych wyborów lektury komiksowej jest Binio Bill i jego przygody na Dzikim Zachodzie. Binio Bill nie jest nowym komiksem, jednak doczekał się ponownego wydania w nowej "odrestaurowanej" wersji za sprawą wydawnictwa Kultura Gniewu. Sam komiks powstał w latach 80tych i został stworzony przez polskiego twórcę Jerzego Wróblewskiego. Pan Jerzy jest jednym z najzdolniejszych twórców w kategorii komiksów. Odpowiada zarówno za scenariusze opowiadań jak i fantastyczną kreskę.

Kim jest Binio Bill? Po za tym, że jest rzecz jasna co wynika z okładki nad tekstem - kowbojem jest też samotnikiem, któremu w czasie jego przygód towarzyszy Koń Cyklon. Co ciekawe Binio Bill początkowo nazywał się Zbigniew Bielecki  :) Binio Bill stoi na straży porządku i prawa ratując Dziki Zachód od miejscowych lub przyjezdnych łotrów.

Za co kochamy Binio Billa? Ja lubię ten komiks za kreskę i ciekawy przygodowy scenariusz.  Ale ma również dla mnie duże znaczenie to że jest autorstwa polskiego twórcy. A dla moich dzieci ma znaczenie, że seria liczy aż dziewięcć tomów a my przywiązujemy się do naszych ulubionych bohaterów:) Tomiki komiksu, które ukazały się nakładem Kultury Gniewu zawierają zazwyczaj dwie lub więcej historii w jednym tomie, dlatego na stronie wydawcy nie znajdziecie aż 9 różnych książek dotyczących przygód Binio Billa.

Binio Billa kochamy jeszcze z sentymentu. Przerabiając te historie ponownie razem z naszymi dziećmi, które tak naprawdę poznaliśmy za dzieciaka, zabierają nas nie tylko na Dziki Zachód ale również do czasów naszego dzieciństwa, beztroski i zabawy. To chyba wystarczy by sięgnąć po Binio Billa?

dymki z tintina

Dymki z TinTina - choć komiks wcale nie nowy to jest to nowa, odświeżona wersja wydawnicza (data premiery 28.10.2020). Fani komiksów Tadeusza Baranowskiego z całą pewnością znają dobrze przygody przedstawione w albumie. Album bowiem jest kolejną pozycją sentymentalną wydawnictwa Kultury Gniewu. O samym Tadeuszu Baranowskim oraz jego twórczości dowiemy się ze wstępniaka w albumie. Tytuł TinTin odwołuje się do belgijskiego czasopisma o tymże tytule w którym autor tworzył komiksowe krótkie historie w latach 80 a sam album zbiera je wszystkie do kupy, tłumaczy oraz odświeża dzięki czemu mamy all in one:). 

Dla kogo jest komiks Dymki z TinTina? Komiks jest przede wszystkim dla starych wyjadaczy komiksowych, którzy znają i doceniają autora Tadeusza Baranowskiego. Ale to również komiks dla dzieci oraz młodzieży. Krótka forma świetnie sprawdzi się dla młodszaków, którym trudniej skupić uwagę na dłuższej historii. Na rysunkach sporo się dzieje, co również jest bardzo atrakcyjne dla dzieciaków które łakną historię nie tylko słowem ale również oczami.

Co znajdziecie w komiksie Dymki z TinTina? W albumie Dymki z TinTina znajdziecie kilka zwariowanych przygód Profesorka Nerwosolka, kilka opowieści z cyklu Szlurp i Burp oraz ogromną dawkę świetnej gry słów, humory absurdu oraz znakomitej kreski Tadeusza Baranowskiego. Autor czasem osadza swoich bohaterów w płaskiej fabule komiksowej a czasem pozwala im nawiązywać dialog z sobą (tj. autorem). Abstrakcyjne przygody oraz świat fantasy będące jednocześnie krótką historią przyswajalną również przez młodszych czytelników ale dającą radość oraz satysfakcję z czytania tym starszym to rzadkość w świecie komiksu.

Na końcu albumu oraz we wstępniaku znajdziecie kilka ciekawostek dotyczących tego ska pomysł na taki album, oraz trochę faktów o samym autorze a także szkice z innych kategorii komiksowych tj szkice z komiksów o tematyce morskiej czy inne nagradzane plansze. Są tu też szkice postaci z komiksów dla dorosłych, ale jeśli obawiacie się demoralizacji dzieci to mogę Was uspokoić, bo szkice te to tylko jedna strona zawierająca rysunki samych postaci, które absolutnie nie są niedozwolone dla młodszych czytelników.

Komiksy dla starszych dzieci

komiks dla dzieci Jane Lis i Ja

Jane, Lis i Ja - to akurat nie jest świeżynka na rynku wydawniczym(2018), nie mniej jednak warto tego typu pozycję mieć pod ręką, bez względu czy sprawa wykluczenia (bo o tym właśnie jest ten komiks) dotyczy nas lub naszych dzieci bezpośrednio czy nie. Wykluczenie to nie jest nowe zjawisko ja sama w młodości też miewałam okresy, w których nie czułam się akceptowana przez grupę. Jasne do przeżycia, ale po co się męczyć skoro może być przyjemniej. Szczególnie, że w oczach młodzieży to ważny problem. Dziś do tego by wykluczyć jednostkę mamy więcej możliwości, bo takie właśnie niosą ze sobą m.in. cyfrowe media.

Jane, Lis i Ja to historia pewnej dziewczynki. Dziewczynki, której dokuczają rówieśnicy. Helene, bo tak ma na imię bohaterka została kozłem ofiarnym w pewnym sensie bezpodstawnie. Nie jest brzydka, nie jest gruba, zasadniczo tak po prostu wyszło. Dodatkowo cała sprawa nakłada się na wcale nie łatwy okres dojrzewania i wchodzenia w dorosłość. Gwoździem do trumny w życiu Helene jest obowiązkowy obóz językowy, na który jedzie cała klasa...Dzięki uzupełnieniu w postaci grafiki niemalże czujemy tę nędzną przejmującą atmosferę. Czytając fragmenty o tym jak Helene stara się znaleźć jakieś zajęcie byle by tylko sprawiać wrażenie zajętej, mam wręcz wrażenie, że autorka bardziej niż dobrze zna temat:) Ja znam. Tyle, że dziś patrzę na sprawę z nieco innej perspektywy.

Tytułowa Jane to kolorowy akcent w całości. Jest odskocznią wykluczonej Helene i dzięki niej Helene nie traci nadziei. Dla mnie przerwy z Jane są znakiem, że literatura i utożsamianie się z bohaterami powieści mogą być szalenie pomocne w budowaniu pancerza ochronnego w trudnym życiu nastolatka. Są innym światem do którego dziecko może uciec, poznajemy w nich bohaterów, którzy nierzadko również mieli trudne dzieciństwo a jednak wychodzą na prostą a nawet odnoszą sukcesy. Podobnie jak w komiksie Jane, Lis i Ja są tą kolorową częścią życia.

Drugim elementem ubarwiającym szaroburą rzeczywistość bohaterki jest Lis, którego obecność można zinterpretować jako zwiastun zmiany w życiu Helene niebawem po spotkaniu z barwnym zwierzęciem Helene nawiązuje relację z koleżanką z klasy. Wielki dramat szczęśliwie się skończył. Dla nas rodziców oraz dla dzieci to sygnał, że ten zły ciąg samotności i wykluczenia czasem bardzo łatwo przerwać.

Ten komiks jest dla mnie bardzo ważny. Po pierwsze opisane sytuacje są mi dobrze znane, po drugie pokazuje naprawdę magiczną moc literatury w której zawsze można się zatopić i szukać pocieszenia czy wsparcia u bohaterów książek. Po trzecie warto o tym zjawisku rozmawiać w domu. Pokazywać że napiętnowanie innych jest złe. Czasem wystarczy że grupie się ktoś postawi i powie STOP - nie akceptuję tego a grupa traci pewność siebie... warto stanąć w obronie ofiary. Bo wykluczenie to nie tylko ofiara i prześladowca. To również cały tłum. Tłum który często udaje że nie widzi...

Link do komiksu macie tu.

poczwarki - kultura gniewu recenzja 

Poczwarki - nowość wydawnictwa Kultura Gniewu. Totalna świeżynka (listopad 2020) nie tylko w kontekście wydawniczym ale również w świecie komiksu. Rozważa trudne pytania dojrzewających młodych ludzi. O czym jest komiks Gosi Kulik? Ano komiks poczwarki jest o wewnętrznym życiu nastolatków wokół których wszystko się zmienia. A może to nie otoczenie się zmienia a Oni sami? Ta opowieść jest o życiu, ale podana w dość humorystycznej formie, trochę przez pryzmat śmiechu (dla nas dorosłych, bo dla młodzieży kwestie poruszane w opowiadaniu są za pewne dość ważne i jak najbardziej na poważnie). Zatem Poczwarki to opowieść trochę o życiu, trochę o grzechach trochę o religii i codzienności nastoletnich umysłów.

Poczwarki przedstawia nam dwoje głównych bohaterów. Chłopca imieniem Lucjan, który nie chodzi na religię za sprawą rodziców agnostyków ale sam ma wątpliwości czy w jego przypadku ta postawa się sprawdza. Drugą bohaterką jest Nadieżda, młoda racjonalistka, która z kolei chciała by nie uczęszczać na religię ale jej rodzice oczekują obecności na lekcjach edukacji z wiary.

Religia to nie jedyny temat poruszany w poczwarkach. Jest tu o wiele więcej a wszystko to przedstawione dość oryginalną kreską, która już sama w sobie wydaje się być zagmatwana podobnie jak umysły nastolatków. Wszystkie przemyślenia dzieciaków z "Poczwarek" są przedstawione w bardzo realistyczny sposób podczas prawdziwego, pozbawionego słodyczy życia. Nie ma słodyczy, cukrowania czy idealizowania świata. Poczwarki to opowieść mocno stąpająca po ziemi. Mnie ten humor bawi ale ostrzegam że nie każdy odnajdzie się w humorze autorki.

Komiksy dla całkiem starszych dzieci czyli dorosłych

komiks śmiech i śmierć

Śmiech i śmierć autorstwa Adriana Tomine'a to zbiór krótkich opowieści. W tomiku mamy ich sześć. O różnych tematykach. Wszystkie jednak łączy jedno: ludzkie dramaty, lęki współczesnych ludzi, relacje międzyludzkie czy niezrealizowane marzenia. Śmiech i śmierć to słodko-gorzkie opowieści o życiu z przewagą jednak goryczy. A tytułowy śmiech jest raczej obecny przez łzy. Sam komiks nie należy do absolutnych nowości wydany w styczniu 2020 roku. Trzeba przyznać że Adrian Tomine potrafi rysować, przejmująco pisać ale przede wszystkim OBSERWOWAĆ. Bo opowieści zawarte w tomiku to mogą być problemy naszych sąsiadów, kolegów czy rodziny. Te krótkie historie pozwalają nam na to aby na chwilę zagościć w życiu bohaterów. Towarzyszymy im dosłownie przez chwilę ale w tej chwili właśnie mamy możliwość obserwowania ich walki ze sobą, całego spektrum emocji towarzyszących trudnym sytuacjom. Ten komiks to dowód na to, że forma sprawdza się również w innej narracji niż lekka, przygodowa czy fantasy.

Ta lektura z całą pewnością pozostaje w pamięci. Jednak konfrontując się z dramatami czy też "dramatami" bohaterów zyskujemy nieco inną perspektywę do całokształtu życia. Również naszego. Polecam z całego serca, bo jestem przekonana że każdy z nas znajdzie w komiksie jakiś element, cechę, potrzebę z którą będzie mógł się utożsamić.

śmiech i śmierć komiks

Link do komiksu Śmiech i Śmierć znajdziecie tu.

Inne nasze wpisy o komiksach możecie przeczytać tu:

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl