Blog chmura tagów
Kwarantanna - jak godzić obowiązki pracownika, rodzica, nauczyciela, zaopatrzeniowca, kucharza... i nie oszaleć? 0
Kwarantanna - jak godzić obowiązki pracownika, rodzica, nauczyciela, zaopatrzeniowca, kucharza... i nie oszaleć?

Kwarantanna, lockout, #stayathome #staythefuckhome, izolacja ...

i wiele wiele innych określeń związanych z obecną sytuacją. Sytuacją w której wielu z nas mierzy się nie tylko z koronawirusem, lękiem o przyszłość, pandemią, która zdominowała media ale również z czysta ludzką samotnością, obawami ludzkimi oraz pracą, ciężką pracą w czasie której musimy zapewnić sobie byt (praca zawodowa), zapewnić dzieciom opiekę i edukacją a przynajmniej nad nią czuwać (praca nauczycielska), zapewnić pożywienie w sposób bezpieczny i odpowiedzialny dla siebie oraz rodziny i w tym wszystkim nie zgubić siebie.

Jest ciężko.

Nie odkrywam absolutnie koła, nie każdy może liczyć na zasiłek opiekuńczy, nie każdy może liczyć na wsparcie partnera, nie każdego zawód gwarantuje ciągłość. Rodzą się obawy o gospodarkę i sytuację ekonomiczną kraju ale również podmiotów zapewniających nam byt. Przeglądamy blogi, portale które podsuwają nieraz wymyślne formy uatrakcyjniania dzieciom czasu: Jak spędzić czas z dzieckiem w domu kreatywnie? 10 pomysłów na kreatywną zabawę z dziećmi na kwarantannie, Nauka przez zabawę.... STOP.

Czasami marzę po prostu o chwili ciszy. Spokoju. Po prostu. Nie musisz na siłę być matką na 1000% (wystarczy, że po prostu będziesz obok), pracownikiem na 100%, głową domu. Jeśli nie odpuścisz to zwariujesz.

Dlaczego nie spędzam z dziećmi "czasu kreatywnie" jak nakazuje szeroko rozumiany internet?

Ano dlatego, że:

-wierzę, że dzieci (tak jak my kiedyś) potrafią sobie zorganizować czas same

-jeśli punkt powyżej nie ma u Ciebie zastosowanie to czas najwyższy żeby wdrożyć plan naprawczy

-uważam, że nuda jest konstruktywna i jest drogą do kreatywności

a po za tym po prostu...:

-nie mam na to czasu

-nie mam a to siły

Przedstawiam Ci kilka narzędzi, które pozwolą (mam nadzieję) Ci przetrwać okres pandemii oraz kwarantanny i nie zwariować:

Na pewno przyda Ci się (jeśli jeszcze nie znasz) NVC czyli Komunikacja Bez Przemocy. Po trzech tygodniach ludziom puszczają nerwy. Na niektórych wpływa sytuacja na rynku pracy, innych męczą domowe obowiązki, codzienność w 4 ścianach. Dobry warsztat wzajemnej komunikacji to absolutna podstawa na najbliższe dni...

Wpis na temat NVC, który może Ci się przydać znajdziesz tutaj.

Pamiętajcie proszę o tym, że agresja zawsze jest odpowiedzią na jakieś nasze niezaspokojone potrzeby. A biorąc pod uwagę obecną sytuację potrzeby (choćby społeczne) wielu z nas nie zostaną zaspokojone. Ja sama jestem człowiekiem nastawionym na drugiego człowieka oraz relacje i po trzech tygodniach w izolacji nie przesadzę jeśli powiem, że zaczynam wariować..

W czasie kwarantanny ważnym jest, żeby zrozumieć wzajemnie swoje emocje, być dla siebie wyrozumiałym i starać się panować nad ich ekspresją. Pamiętajcie, że dzieci również przeżywają tą sytuację, część informacji do nich dociera, do niektórych więcej do innych mniej. Ale dzieci również przeżywają kwarantannę i potrzebują Was. Nie koniecznie, żebyście szastali zajęciami i kreatywnymi formami spędzania czasu ale żebyście przy nich byli. Taka uważność i bliskość w rodzinie pozwoli Wam przetrwać ten czas. Kilka wpisów, które mogą Wam się przydać w odniesieniu do emocji to: Emocje dziecka - jak nauczyć dziecko radzenia sobie z emocjami? Rodzicielstwo bliskości. Najważniejsze prawdy życiowe i rodzinne Jespera Juula.

Kolejnym ważnym elementem jest być świadomym pułapek jakie zastawia na nas kwarantanna po za oczywistymi..

Pułapki kwarantanny...

Ja akurat uciekłam z miasta. Mam to szczęście, że pod miastem mamy działkę więc siłą rzeczy nie mam TV, Wi-Fi, zamknięcia w domu. Ale wiem jak czują się ludzie z dzieciakami w mieszkaniach. Bo jeszcze nie tak dawno temu spędziłam ferie zimowe z dwójką podziębionych dzieci w dwupokojowym mieszkaniu. Widzę zatem kilka ryzyk, w niektóre łapię się nawet tutaj na odludziu. Oto pułapki w które łatwo się złapać:

  • podjadanie. Nie wiem dlaczego ale u mnie (i kilku innych przypadkach wiem bo sprawdziłam) tak to działa. Im więcej czasu jestem w domu tym więcej jem. Bardzo łatwo przestawić swoje wypracowane nawyki żywieniowe na złe tory. A od tego to już równia pochyła. Poniżej kilka artykułów, które mam nadzieję, że otworzą Wam oczy: Przekarmianie dzieci czyli dlaczego krzywdzimy własne dzieci? Jak wzmocnić odporność dziecka dietą? Jako przestrogę mogę dodać iż ja sama obserwuję zmiany już po 3 tygodniach zmienionej diety (jem dużo więcej białego pieczywa i słodyczy oraz piję więcej kawy, efektem tego jest u mnie celulit, którego nigdy nie miałam)
  • internet. Wiem jak ciężko jest o kilka minut spokoju do pracy będąc rodzicem. Wielu z Was pewnie odwoła się do pomocy internetu. Pamiętajcie jednak o kilku bardzo ważnych sprawach. Pierwszą i podstawową kwestią jest bezpieczeństwo w sieci, o którym możecie poczytać tu. Nieodłącznym towarzyszem internetu są wszelkiego rodzaju urządzenia elektroniczne. Pamiętajcie, że nawet WHO wprowadziło pewne standardy dotyczące ilości czas spędzanego przed niebieskim ekranem przez dzieci. W szczególności te najmłodsze! Mam nadzieję, że zainspirują Was wpisy: Dlaczego warto dzieciom ograniczyć ilość bodźców? Dziecko vs niebieski ekran.
  • pomoc. A raczej jej brak. My kobiety (chociaż mnie osobiście to chyba nie dotyczy) nie potrafimy często delegować zadań w rodzinie lub po prostu poprosić o pomoc. Nie wiem czy to historyczne, kulturowe czy genetyczne ale jednak sporo z nas ciągle tkwi w tym modelu rodzinnym w którym to kobieta więcej robi. Stop. To jest właśnie jedna z tych sytuacji kiedy trzeba być dla siebie oparciem, również w odniesieniu do codziennych zajęć. Może to jest dobry moment żeby wprowadzić domowe obowiązki? Zobaczcie nasz wpis pt: Dziecko i obowiązki. Mam nadzieję, że Was zainspiruje.

Idealnie by było gdyby...

Gdyby był czas na czytanie, granie, kreatywne spędzanie czasu. Ale jeśli nie mas zna to siły albo ochoty to odpuść. Nie mniej jednak podrzucam kilka wpisów na temat wartościowych książek dla dzieci lub gier planszowych. Jeśli znajdziesz w sobie energię i chęć to sięgnij po nie. Na pewno się nie zawiedziesz.

no i teraz najciekawsze...

Jak spędzić święta na kwarantannie?

Święta Wielkanocne. No właśnie. Jak je spędzić, kiedy nawet jajek nie poświęcimy. Pewne jest to że z rodziną się nie spotkamy. W naszym interesie jest chronić siebie oraz starszych osobników z naszej rodziny. Ale przecież żyjemy w XXI wieku i tu przychodzi nam z pomocą technologia. Po pierwsze zawsze można porozmawiać przez telefon. Można również bezpłatnie porozmawiać przez aplikację WhatsApp, która daje również możliwość video rozmowy, podobnie jak Messenger. Dla większych "zjazdów" rodzinnych sugerowałabym założyć konto na bezpłatnej aplikacji ZOOM dedykowanej video konferencją. Dzięki takim rozwiązaniom możecie się nie tylko usłyszeć ale i zobaczyć ze swoimi bliskimi!

Oczywiście to nie to samo. I nie łatwo poczuć świąteczną atmosferę przez internet. Ale co zrobisz jak nic nie zrobisz:)

Dorzucam jeszcze na koniec kilka jajecznych inspiracji. Na pokrzepienie serc:)

Wielkanocne inspiracje dla dzieci małych i dużych

 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl